Nowe kino w Zamościu wygląda okazale. W Centrum Kultury Filmowej wszędzie nadal kręcą się robotnicy, ale pierwszy film będzie można obejrzeć już w piątek. Zobacz galerię zdjęć z wnętrz kina.
Jakie? Za obejrzenie filmu w 3D trzeba będzie zapłacić 19 zł, natomiast za tradycyjny film trzeba zapłacić 16 zł. Będą też bilety ulgowe. – Myślę, że będą to ceny przystępne dla mieszkańców miasta – dodaje Bubeła.
Centrum Kultury Filmowej widać z daleka. Ma nowiutką, błyszczącą elewację i charakterystyczną, opływową sylwetkę. Budynek powstał przy ul. Odrodzenia. Na jego budowę poszło ponad 17 mln zł (6,4 nln to unijne dofinansowanie).
W obiekcie powstały trzy sale projekcyjne. Zmieści się w nich dla ponad 640 widzów (w jednej z nich można oglądać filmy w technologii 3D, w innej istnieje m.in. możliwość symultanicznych tłumaczeń).
W kinie znajdzie się też galeria (pomieszczenie ma ponad 280 mkw!), parking podziemny na 38 samochodów oraz m.in. obszerny hall z kasami biletowymi. W sumie obiekt ma ponad 2,8 tys. mkw. i robi wrażenie. Prace znajdzie w nim 26 osób.
– Chcemy prezentować w naszym kinie hity światowego kina, ale znajdzie się w nim miejsce dla kina ambitnego – zapewnia dyrektor Bubeła. – Znajdzie się w nim miejsce m.in. dla Dyskusyjnego Klubu Filmowego. Będą także m.in. organizowane różnego rodzaju konferencje i spotkania.
– To kino nie jest instytucją nastawioną wyłącznie na zysk i na… kinową sieczkę – podkreśla Marcin Zamoyski, prezydent Zamościa. – Nie musi spłacać kredytów i za wszelką cenę zarabiać. To ważne. Wybudowaliśmy Centrum Kultury Filmowej, które ma spełniać określoną misję… O to chodziło. Bo kinematografia to jest jedna z najważniejszych sztuk.
Pierwszy seans będzie można obejrzeć w piątek. To kolejne przygody sympatycznego Shreka. Jednak oficjalne otwarcie obiektu zaplanowano dopiero na 13 sierpnia. Na tę uroczystość przyjedzie m.in. Krzysztof Zanussi, znany reżyser oraz kilka innych sław.
– Mamy nadzieję, że to kino się wszystkim spodoba – mówi Karol Garbula, rzecznik prezydenta Zamościa.